14 maja w Sejmie Rzeczpospolitej Polskiej odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Praw Zwierząt, zorganizowane przez przewodniczącą tego zespołu, posłankę Katarzynę Marię Piekarską. Na spotkaniu omawiane były kluczowe zagrożenia dla krajowej ornitofauny, w tym – według organizatora posiedzenia – kwestia polowań na ptaki.
W posiedzeniu wzięli udział przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego, którzy merytorycznie odpowiadali na pytanie czy polowania rzeczywiście stanowią zagrożenie dla populacji ptaków w Polsce.
Polski Związek Łowiecki reprezentowali :
-Maciej Szmit – Dyrektor Zarządzający Biura Zarządu Głównego PZŁ,
-Marek Pudełko, pracownik merytoryczny Biura ZG PZŁ,
-dr inż. Bartosz Krąkowski członek Komisji Naukowej Naczelnej Rady Łowieckiej,
-dr hab. inż. Paweł Nasiadka z Instytutu Nauk o Zwierzętach Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie
Posiedzenie, podobnie jak to z 19 marca br. nie dawało naszym przedstawicielom równych szans na wypowiedź. Po pierwsze dlatego, że zostaliśmy pozbawieni możliwości przedstawienia prezentacji, na co miały szansę środowiska anty łowieckie. Po drugie dlatego, że wypowiedzi większości naszych przedstawicieli były przerywane, komentowane bądź skracane, a po trzecie dlatego, że przedstawiciele strony anty łowieckiej nie były osobami ze świata naukowego, a swoje wypowiedzi opierały na emocjach, zamiast na badaniach naukowych czy chociażby danych GUS.
Podczas posiedzenia prezentacje dr. Tomasza Wilka z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków oraz p. Piotra Chary – przyrodnika i fotografa dowodziły, iż główną przyczyną spadku liczebności populacji ptaków w Polsce jest utrata siedlisk, natomiast polowania stanowią w tej kwestii element marginalny.
Dyrektor Zarządzający Biura Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego podkreślał, że stanowisko Związku w sprawie polowań na ptaki określa przyjęta w tym roku „Strategia zrównoważonego łowiectwa w Polsce do 2030 r. z perspektywą do 2035 r.” Według niej wpływ polowań na ptaki jest minimalny i wynosi 2,6 proc. a czynnikami dominującymi spadki populacji są oprócz utraty siedlisk rolnictwo, postępująca urbanizacja oraz presja drapieżników, zwłaszcza IGO. Dyrektor Szmit zaznaczył jednocześnie, że zmiany dotyczące ochrony gatunkowej ptaków łownych należy rozpatrywać w kontekście europejskim, gdyż większość – 10 z 13 gatunków to gatunki migrujące, które w Polsce spędzają tylko kilka tygodni. Dodał, że prawo myśliwych do polowań na ptaki to jednocześnie obowiązek dbania o ich siedliska. W chwili w której myśliwi tego prawa zostaną pozbawienie, zostaną również związani z obowiązku ochrony siedlisk, co będzie szkodliwe dla całego ekosystemu.
Zastępca Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska p. Anna Ronikier-Dolańska podkreśliła w debacie, że myśliwi są sprzymierzeńcami w walce o ochronę ptasich siedlisk, zwłaszcza w kontekście walki z Inwazyjnymi Gatunkami Obcymi.
„Drapieżnictwo i utrata siedlisk to największy problem w czynnej ochronie przyrody” podkreślał Marek Pudełko. Odpowiadał głównie na zarzut stawiany przez przedstawicieli Koalicji „Niech Żyją” o słabym wyszkoleniu myśliwych w rozpoznawalności gatunków łownych oraz o częstym braku podnoszenia pozyskanych ptaków na polowaniach. Pudełko zaznaczył, że działania Polskiego Związku Łowieckiego nastawione są na podnoszenie kwalifikacji łowieckich. Zaznaczył, że Związek popularyzuje polowania na ptactwo wodno-błotne z wyszkolonymi do tego celu psami, żeby zminimalizować wspomniany proceder.
Dr Paweł Nasiadka mówił o potrzebie współpracy skrajnych środowisk zajmujących się ochroną przyrody, zaproponował rozwiązanie z zakresu ochrony głowienki, i podkreślał że wszelkie zmiany dotyczące ptaków łownych w Polsce winny opierać się na badaniach naukowych, a nie filmach czy prezentacjach odnoszących się do emocji.
Z kolei dr Bartosz Krąkowski sygnalizował, że przesunięcie 13 gatunków ptaków z listy zwierząt łownych na chronioną nie zmieni trendu liczebności tych ptaków. Konieczne jest wypracowanie badań, które sprawdzą jakie czynniki mają realny wpływ na spadek liczebności każdego z omawianego gatunku.
Mimo przedstawianych przez przedstawicieli PZŁ argumentów prowadząca debatę posłanka Piekarska podsumowała ją zdaniem: „Moratorium na odstrzał ptaków musi stać się faktem”.
Obejrzyj debatę: